Wydaje się to mało prawdopodobne, jednak świat zwierząt potrafi zaskakiwać. Faktem jest, że skóra hipopotamów często pokryta jest czerwoną wydzieliną, która bardzo przypomina krew.
Hipopotamy to jedne z największych zwierząt lądowych. Zamieszkują kontynent afrykański razem z innymi gigantami: słoniami i nosorożcami. Zwierzęta te mają wiele cech wspólnych: lubią wysokie temperatury, są roślinożerne a ich skóra, przynajmniej z pozoru, wygląda podobnie. Mimo to nie wszystkie wiodą taki sam tryb życia. W odróżnieniu od słoni i nosorożców hipopotamy większość czasu spędzają zanurzone w wodzie. I właśnie tylko one podejrzewane były o „pocenie się krwią”. Czyżby między jednym i drugim zachowaniem istniał jakiś związek?
Oto jak wygląda przeciętny dzień hipopotama:
1. Godzinę, dwie przed wschodem słońca zwierzę przenosi się z lądu do wody (tj. rzeki, jeziora lub nawet bajora albo błota).
2. Będąc w wodzie, z której wynurza tylko fragment grzbietu i głowę, przebywa na otwartym słońcu.
3. Kiedy temperatura powietrza osiągnie maksimum zdarza mu się wyjść na brzeg na około godzinę i powygrzewać się w słońcu.
4. Po tej słonecznej kąpieli wraca do wody. Spędza w niej resztę dnia, wieczór i kawałek nocy.
5. Następnie ponownie wychodzi na ląd i przez około sześć godzin pasie się intensywnie skubiąc trawę.
Nie bardzo wiadomo dlaczego hipopotamy większą część życia spędzają w wodzie. Jedni twierdzą, że woda daje im ochronę przed drapieżnikami, drudzy utrzymują, że chroni je ona jedynie przed ludźmi, a ze względu na krokodyle może stanowić nawet większe ryzyko niż przebywanie na lądzie. W wodzie poza agresywnymi gadami hipopotamom zagrażają także inne osobniki tego samego gatunku. Zwłaszcza dorosłe samce toczą ze sobą zajadłe spory, raniąc się tak dotkliwie, że ich skóra jest naznaczona ranami i bliznami. Czyżby „krwawy pot” był rezultatem tych bójek?
Niewątpliwie środowisko i tryb życia zdecydowały o wyglądzie i funkcjach niezwykłej skóry hipopotamów. Z pozoru gładka w rzeczywistości pokryta jest krótkimi włoskami i wyraźnie widocznymi gruczołami, które są odpowiedzialne za produkcję śluzu. U dorosłych, najbardziej dorodnych osobników gruczoły skórne są szczególnie liczne, leżą w odległości 2-3 centymetrów od siebie. Takich gruczołów nie mają ani słonie, ani nosorożce.
Wydzielina skórna hipopotamów miewa różna konsystencję: może być wodnista lub gęsta. Pojawia się, kiedy zwierzę wychodzi na ląd by wygrzać się w słońcu. Również wynurzona z wody część grzbietu bywa pokryta tą substancją. Zaskakujące jest to, że początkowo bezbarwny śluz już po kilku minutach staje się czerwony, a następnie brązowieje. To właśnie z tego powodu uważano, że hipopotam „poci się krwią”.
Naukowcy dokładnie przebadali ów „pot” hipopotamów, choć nie było to łatwe. W jednym z azjatyckich ogrodów zoologicznych uczeni próbowali zebrać próbki śluzu, nacierając ciała zwierząt ręcznikami. Barwniki zawarte w wydzielinie okazały się jednak bardzo niestabilne, szybko ulegały rozpadowi i w rezultacie nie nadawały się do badań. Po kilku próbach odkryto sposób: nasączone wydzieliną ręczniki natychmiast zamrożono w suchym lodzie i błyskawicznie przewieziono do laboratorium. Tam tkaninę nasączono wodą, wyizolowano związki chemiczne i poddano szczegółowym analizom.
W śluzie odkryto dwa barwniki, czerwony i pomarańczowy, oba mające strukturę związków kwasowych. Okazało się, że pełnią one funkcję filtrów UV, chroniąc tym samym hipopotamią skórę przed szkodliwym działaniem słońca. Dodatkowo pigmenty wykazały działanie bakteriostatyczne. Hamują m.in. wzrost Gram-ujemnych bakterii Pseudomonas aeruginosa (pałeczka ropy błękitnej, żyje w wodzie i glebie) czy Klebsiella pneumoniae (pałeczka zapalenia płuc).
Wyniki tych badań znajdują potwierdzenie w obserwacjach dziko żyjących hipopotamów. Albinotyczne osobniki, których skóra nie produkowała barwników, żyły krócej niż „normalni” przedstawiciele gatunku. Poza tym liczne rany hipopotamów goją się zaskakująco szybko, nawet gdy zwierzęta całymi dniami pławią się w błotnistych i zanieczyszczonych kałużach.
Tekst i fotografie: Magdalena Puczko
Instytut Geofizyki PAN
Zdjęcia hipopotamów udostępnione przez Autorkę zostały wykonane w Warszawskim Ogrodzie Zoologicznym.Źródła:
Luck C. P. i Wright P. G. 1964. Aspects of the anatomy and physiology of the skin of the hipopotamus (H. amphibius). Experimental Physiology, 49, 1-14.
Hashimoto K., Saikawa Y., Nakata M. 2007. Studies on the red sweat of the Hippopotamus amphibius. Pure Appl. Chem., Vol. 79, 507–517.