Zapraszamy do zapoznania się z ciekawym zjawiskiem astronomicznym – zbliżania się na niebie planet lub planet i Księżyca.
Wszystkie planety krążą wokół Słońca po drogach nazywanych orbitami. Orbity są położone w płaszczyznach, które względem siebie nachylone są pod małymi kątami. Płaszczyzną odniesienia jest płaszczyzna orbity ziemskiej, która pokrywa się z płaszczyzną ekliptyki. Ekliptykę wyznacza na niebie Słońce, przesuwając się na sferze niebieskiej, co jest wynikiem ruchu obiegowego Ziemi. Wobec tego patrząc z Ziemi, wszystkie planety widoczne są w pobliżu ekliptyki. Również orbita Księżyca jest nachylona do płaszczyzny orbity ziemskiej pod niewielkim kątem – ok. 5º. Tak więc od czasu do czasu dochodzi do sytuacji, że Księżyc w swym ruchu na sferze niebieskiej zbliża się i mija różne planety. Również, chociaż rzadziej, dochodzi do zbliżania się planet. Takie zjawisko wymijania się dwu ciał niebieskich nazywamy koniunkcją albo złączeniem, chociaż należałoby to raczej nazywać zbliżeniem, gdyż do faktycznego, widomego złączenia się (zetknięcia, czy też zakrycia) dochodzi bardzo rzadko. Należy zwrócić uwagę na to, że są to zbliżenia perspektywiczne, widoczne tylko przez nas z Ziemi, ponieważ w rzeczywistości te ciała niebieskie leżą bardzo daleko od siebie. Nie wszystkie te zjawiska są interesujące dla przeciętnego człowieka. Dwóch najodleglejszych planet nie widać gołym okiem, Merkury jest widoczny bardzo rzadko, i to z reguły na tle rozjaśnionego zorzą wieczorną lub poranną nieba. Dlatego ciekawie wyglądają zbliżenia z udziałem Wenus, Marsa, Jowisza i Saturna oraz oczywiście Księżyca. Bardzo efektownie wyglądają zbliżenia najjaśniejszych na niebie planet: Wenus i Jowisza oraz Księżyca. Takie zjawisko miało miejsce np. wieczorem 26 lutego 2012 roku. Dzięki pięknej bezchmurnej pogodzie można było podziwiać układ tych trzech najjaśniejszych nocą ciał niebieskich, co widać na fotografii 1.
Po kilkunastu dniach, 13 marca Wenus znacznie szybciej poruszająca się na sferze niebieskiej, minęła Jowisza od strony północnej. Panująca wtedy pochmurna pogoda uniemożliwiła obserwację tego zjawiska, dopiero dwa dni później można było zobaczyć te dwie planety (fot. 2).
Księżyc obiegając sferę niebieską w miesiąc, zawędrował w pobliże obydwu jasnych planet 26 marca, tworząc piękną konfigurację podobnie jak miesiąc wcześniej, tym razem jednak inaczej niż 26 lutego, Wenus była powyżej Jowisza (fot. 3).
Tekst: Jerzy Speil
W 2014 roku do bliskiego spotkania na niebie Jowisza i Wenus, czyli do koniunkcji, dojdzie 18 sierpnia nad ranem.