Eduscience

Eduscience

Astronomiczna zima będzie trwała do równonocy wiosennej.

Dzisiaj o godzinie 5.48 nastąpiło przesilenie zimowe, tj. moment, w którym Słońce góruje w zenicie nad zwrotnikiem Koziorożca. Na półkuli północnej moment przesilenia zimowego rozpoczyna astronomiczną zimę. Ale czy na pewno uzasadniona jest nazwa „przesilenie zimowe”? Pamiętajmy, że na półkuli południowej akurat rozpoczyna się astronomiczne lato… Taka nazwa jest jednak przyjęta w podręcznikach szkolnych i akademickich. Na wielu portalach internetowych mówi się jednak o przesileniu grudniowym – czy taka nazwa się przyjmie i będzie z czasem obwiązująca?

Jutro Słońce będzie górowało w zenicie już nad innym równoleżnikiem niż zwrotnik Koziorożca, bliższym naszym szerokościom. Każdego następnego dnia górowanie Słońca w zenicie będzie odbywało się nad równoleżnikiem coraz bardziej oddalonym na północ od zwrotnika Koziorożca.

Co to oznacza dla mieszkańców półkuli północnej? – noc będzie coraz krótsza a dzień coraz dłuższy – aż do przesilenia letniego (przesilenia czerwcowego), kiedy Słońce będzie górowało w zenicie nad zwrotnikiem Raka, od tego momentu z kolei na półkuli północnej noc będzie stawała się coraz dłuższa a dzień coraz krótszy. Jest to cykl pór roku, czyli jeden z ważniejszych cykli rządzących Ziemią z punktu widzenia życia na Ziemi. Cykl pór roku jest łatwy do obserwowania. Przesilenie zimowe u wielu kultur było okazją do świętowania „odradzania się Słońca” w związku  z widocznym wydłużaniem się dnia.

I tak przykładowo: w Cesarstwie Rzymskim obchodziło się Saturnalia, w Persji – narodziny bóstwa Słońca, czyli Mitry, wśród ludów germańskich – Jul, a w naszej tradycji (Słowian) – Szczodre Gody lub inaczej Święto Godowe. W pierwszych wiekach naszej ery przesilenie zimowe wypadało 25 grudnia według kalendarza juliańskiego, stąd też data święta Bożego Narodzenia została przyjęta na ten dzień (aby wyprzeć tradycyjne, pogańskie wierzenia).

Cieszmy się więc coraz dłuższym dniem – jutro będzie o minutę dłuższy, w Nowy Rok – o 10 minut, a za miesiąc aż o prawie 50 minut. Pamiętajmy, że jest to następstwem wędrówki Ziemi po orbicie i nachylenia osi ziemskiej do płaszczyzny orbity lub szerzej – płaszczyzny ekliptyki.

Pamiętajmy też, że na półkuli południowej dzisiaj jest najdłuższy dzień roku, a za kołem podbiegunowym południowym Słońce w ogóle nie zachodzi za horyzont. Każdej kolejnej doby na półkuli południowej dnia będzie ubywało a nocy przybywało. Przy czym zjawisko „białych nocy” w pobliżu koła podbiegunowego południowego mogą obserwować tylko pracownicy stacji naukowych rozmieszczonych na Antarktydzie, ewentualnie mieszkańcy południowego skraju Ameryki Południowej, co wynika z rozmieszczenia lądów. Na „białe noce” na półkuli północnej z kolei można się wybrać do Skandynawii, Kanady, na Grenlandię, Islandię, Spitsbergen lub Syberię, dlatego może mówienie o zjawiskach astronomicznych „przesilenie zimowe” i „przesilenie letnie” zamiast „przesilenie grudniowe” i „przesilenie czerwcowe”, czyli z punktu widzenia mieszkańca półkuli północnej, jest w jakimś stopniu uzasadnione. 

Galeria zdjęć

Zielone wtorki z Scientix - seria webinariów

Serdecznie zapraszamy do udziału w webinariach cyklu „Zielone Wtorki z Scientix”. Co dwa-trzy tygodnie (we wtorki o godzinie 17.00) zaprosimy Państwa na spotkania online wokół tematów środowiskowych. Poprowadzą je pracownicy Instytutu Geofizyki…

Czytaj więcej

Dołącz do projektu polarnego dla szkół

Drodzy Nauczyciele, mamy dla Was i dla Waszych szkół kolejną projektową propozycję Projekt EDU-ARCTIC2 oferuje ciekawe pakiety, z którymi uczniowie mogą pracować samodzielnie lub pod Waszym okiem, a także webinaria polarne i filmy 360 stopni…

Czytaj więcej