Czy gry wideo są skuteczniejszym sposobem poprawy funkcjonowania mózgu od treningów poznawczych?
Od kilku lat obserwujemy intensywny rozwój metod mających za zadanie wspomaganie umysłu. Jest on odpowiedzią na drzemiącą w nas – a pobudzaną chociażby filmami typu „Lucy” ze Scarlett Johansson – potrzebą ciągłej poprawy działania umysłu i jego fizycznego podłoża, czyli mózgu. […]
W ostatniej dekadzie […] mamy do czynienia z istnym wysypem bardziej i mniej poważnych komputerowo wspomaganych ćwiczeń umysłu, których celem jest stymulacja naturalnych mechanizmów plastyczności tkanki nerwowej. O istnieniu neuroplastyczności, czyli zdolności mózgu do „przeprogramowania się” pod wpływem doświadczenia, dowiadujemy się z wielu źródeł. Świadczą o niej choćby przypadki osób z uszkodzeniami mózgu, u których nastąpiło przejęcie utraconej funkcji przez obszary dotychczas jej niewykonujące. Albo efekty słynnego badania, w którym porównywano wielkość hipokampu* u londyńskich taksówkarzy i kierowców autobusów. Okazało się, że u tych pierwszych był on większy. I nic dziwnego – taksówkarze musieli na co dzień stawiać czoło wyższym wymaganiom związanym z nawigacją w skomplikowanej sieci londyńskich ulic, w którą to czynność zaangażowane są komórki hipokampu.
Te i mnóstwo innych wyników badań nie pozostawiają wątpliwości: mózg jest organem plastycznym, zdolnym do zmian przez całe życie. A to oznacza, że można – poprzez odpowiednie działania – nie tylko odsunąć w czasie negatywne skutki starzenia się, ale także wytrenować pożądane zdolności umysłowe. Powstaje zatem pytanie: jak trenować najlepiej?
Treningi poznawcze – m.in. poprzez szkolenie pamięci roboczej, czyli umiejętności jednoczesnego przechowywania i przetwarzanie informacji z użyciem tzw. zadania N-wstecz – czy gry wideo. Jeśli gry, to które? Tzw. gry akcji – strategiczne czasu rzeczywistego czy zręcznościowe, tzw. strzelanki? Czy są projektowane specjalne programy łączące elementy treningu poznawczego z grą wideo?
Na te i inne pytania znajdą Państwo odpowiedź w pełnej wersji artykułu, który znajduje się tutaj (Academia nr 4 (44) 2015).
Tekst: dr hab. Aneta Brzezicka
Tekst
pochodzi z portalu Naukaonline.pl, magazynu
Polskiej Akademii Nauk ACADEMIA.
Ilustracja: Laura Dahl, źródło: https://www.flickr.com/photos/lauradahl/3201829215/in/album-72157612654503844/, dostęp: 06.04.2016