Po długiej i mroźnej zimie, wiosną przyroda w Arktyce budzi się do życia. Trwająca nawet kilka miesięcy noc polarna ustępuje polarnemu dniowi, słońce wędruje coraz wyżej nad horyzontem, a jego ciepło zaczyna roztapiać śnieg i lód.
Po długiej i mroźnej zimie, wiosną przyroda w Arktyce budzi się do życia. Trwająca nawet kilka miesięcy noc polarna ustępuje polarnemu dniowi, słońce wędruje coraz wyżej nad horyzontem, a jego ciepło zaczyna roztapiać śnieg i lód.
Pod coraz cieńszym lodem morskim zaczynają intensywnie wzrastać glony lodowe, którymi najczęściej są jednokomórkowe okrzemki tworzące brązowy nalot na dolnej stronie lodu, w sprzyjających warunkach tworzą one łańcuchy mogące osiągać do kilku metrów długości. Glony te stanowią pierwsze, dostępne dla roślinożerców, pożywienie po długiej nocy polarnej. Kiedy lód stopnieje, w otwartej wodzie ma miejsce wiosenny zakwit fitoplanktonu, czyli masowy rozwój niewielkich, jednokomórkowych glonów unoszących się w toni wodnej.
Intensywnie rozmnażające się najpierw glony lodowe, a później fitoplankton stanowią źródło pożywienia dla dalszych ogniw łańcucha troficznego. Odżywiający się tymi mikroskopijnymi glonami zooplankton, czyli niewielkie zwierzęta zamieszkujące toń wodną, mają dzięki zakwitowi wystarczającą ilość energii do rozwoju i rozmnażania się, dzięki czemu jest ich wystarczająco dużo, do tego, aby same stały się pokarmem np. dla ryb. W ten sposób wiosenne zakwity glonów pobudzają do rozwoju i wzrostu wszystkie morskie organizmy w Arktyce.
Na lądzie z kolei, topniejący śnieg odsłania roślinność tundry, umożliwiając roślinożernym zwierzętom takim jak na przykład renifery, najadanie się do syta po długim okresie zimowego postu. Wiosną powracają do Arktyki na okres lęgowy ptaki, które na zimę migrują na południe, wypełniając powietrze ruchem i głosami. Natomiast młode niedźwiedzie polarne, które rodzą się pod koniec grudnia, w czasie zimy intensywnie odżywają się tłustym mlekiem matki, szybko rosną i na przełomie kwietnia i maja po raz pierwszy wychodzą z legowiska. Są wówczas już kilkukrotnie większe i gotowe do nauki trudnego życia pośród arktycznych lodów.
Tekst: dr Agata Weydmann
Źródło:
ARKTYKA EUROPEJSKA – morski przewodnik użytkownika. Instytut Oceanologii PAN, Sopot 2012.