W Polsce upały a u nas ... powoli zbliża się jesień.
Jeszcze niedawno cieszyliśmy się pełnią lata. Jednak lato w Arktyce jest bardzo krótkie więc coraz częściej zauważamy zmieniającą się porę roku.
Od kilku dni odczuwamy coraz silniejszy wiatr wschodni. Jego kierunek powoduje napływanie do naszej zatoki kawałków lodu ukruszonego z lodowców, co utrudnia a czasem nawet uniemożliwia te prace badawcze na wodach fiordu, które są prowadzone z wykorzystaniem łodzi.
Słońce jeszcze wprawdzie nie zachodzi, ale noce nie są już tak jasne jak w czerwcu. Tundra zmienia kolory z zielonych na żółte - zupełnie tak jak drzewa w Polsce zmieniają kolor liści. Pisklęta alczyków są już opierzone i za ok dwa tygodnie wraz z rodzicami wyfruną z gniazd by spędzić zimę na otwartym morzu. Alczyki do swoich gniazd powrócą dopiero wiosną.
Jednym słowem idzie jesień i nie ma na to rady.