My się zimna nie boimy…
Mimo pogorszenia się pogody grupa śmiałków postanowiła zanurkować w lodowatych wodach fiordu razem z ekipą nurków pracujących w naszej Stacji.
Janusz, Mateusz i Oskar to doświadczeni nurkowie, przybyli tu aby zamontować przy dnie fiordu czujniki akustyczne. Chcą "podsłuchiwać" lodowiec Hansa.
Janusz, który jest instruktorem nurkowania zaproponował pokazanie
podwodnego świata strefy przybrzeżnej kilku śmiałkom. Wyzwanie podjęli Dorota i Mateusz, na co dzień ornitolodzy z
Uniwersytetu Gdańskiego. Najtrudniejsze okazało się założenie całego ważącego ponad 25 kg ekwipunku oraz wejście z nim do wody. Pomimo tych niedogodności
zanurzenie się w wodzie było niezwykłym przeżyciem. Wszystkie ćwiczenia
odbywały się pod czujnym okiem Janusza.
Według opinii znawców nurkowanie w rejonach polarnych daje znacznie
więcej przyjemności niż obserwacja podwodnego świata w gorących ale
zatłoczonych turystycznych kurortach.