Wreszcie nas trochę zasypało
Od kilku dni w Hornsundzie wreszcie dość mocno pada śnieg.
Po kilku dniach mocniejszych opadów okolice Polskiej Stacji Polarnej w Hornsundzie wreszcie zaczynają wyglądać jak królestwo zimy. W ciągu ostatnich trzech dni przybyło 32 centymetry pokrywy śnieżnej. Wszystko pokryło się grubą warstwą puchu. Na chwile ustał też wiatr tak, że dzisiaj rano mogliśmy się cieszyć bajkowymi widokami. Prawie wszyscy udaliśmy się na niedzielne spacery. Trzeba przyznać że poruszanie się po takim śniegu nie należy do najłatwiejszych, bez nart jest to prawie nie możliwe. Nawet krótki spacer na przylądek Wilczka okazał się nie lada wyprawą. Udało się na jednak zrobić kilka ładnych zdjęć.