Pierwsi „wiosennicy”
Wczoraj skończył się dla 36 Wyprawy czas samotnego zimowania w dziesiątkę. Powitaliśmy czworo pierwszych wiosennych gości. Do Stacji przyjechali naukowcy i wspinacze z Uniwersytetu w Longyearbyen. W odróżnieniu od „zimowników" czyli nas oraz „letników" czyli naukowców pracujących w stacji w sezonie letnim, naukowców przybywających do Stacji na wiosnę nazywamy nieco żartobliwie „wiosennikami".
Już od kilku dni czekaliśmy na naszych gości. Niestety pogoda nie sprzyjała. Nie mieliśmy też pewności czy uda im się do nas dotrzeć, tak jak planowali, na skuterach. Żeby o tej porze roku dotrzeć do naszej Stacji z Longyearbyen trzeba pokonać odległość ok. 160 km przez lodowce i dwa fiordy, które muszą pokryć się lodem o bezpiecznej do przejazdu grubości. Z map satelitarnych i obserwacji lotniczych wynikało, że trasa jest ciągle nieprzejezdna. Na szczęście ostatnie mroźne dni poprawiły znacznie bezpieczeństwo tej podróży. Wczoraj rano dostaliśmy wiadomość, że wyruszyli. Pogoda sprzyjała, więc nasz geodeta Damian i ja wybraliśmy się na pomiary na lodowcu Hansa. Po południu, usłyszeliśmy nadjeżdżające od strony Longyerbyen skutery i jako pierwsi spotkaliśmy naszych gości. Wieczorem, gdy wróciliśmy do stacji goście byli już prawie zadomowieni i snuli plany na kolejne dni. Anne, Ellinor, Toby i Andre zostaną z nami ponad dwa tygodnie. Będą prowadzić badania i pobierać próbki geologiczne na szczytach górskich w okolicy Stacji.
Galeria zdjęć
