Zamiecie i zorze polarne w listopadzie
Tak nasi meteorolodzy podsumowali swoje obserwacje warunków pogodowych w Hornsundzie w zeszłym miesiącu.
Od początku nocy polarnej (31 października) praca naszych kolegów nie należy do łatwych - w ciemności gorzej rozpoznaje się chmury oraz ocenia
widzialność poziomą. Dlatego przed obserwacją należy wyjść wcześniej na zewnątrz, aby przez ok. 5 minut wzrok mógł się przyzwyczaić do ciemności.
Te trudności jednak rekompensowały piękne zorze, które pojawiły się w ciągu 16 dni w listopadzie.
Temperatura również była dla nas dość łaskawa - jej średnia wartość w listopadzie wyniosła -3,9°. Najwyższą temperaturę (3,1°C) zanotowano 4 listopada, a najniższą (-13,8°C) 10 listopada.
Czynnikiem wpływającym na tzw. temperaturę odczuwalną jest prędkość wiatru - jego średnia prędkość wyniosła 7,3 m/s, a najsilniejsze
porywy wystąpiły 24 dnia miesiąca, z których rekordowy to 33 m/s, co w
przeliczeniu daje prawie 120 km/h.
Duża prędkość wiatru i częste opady suchego śniegu
spowodowały, że bardzo często obserwowano zamiecie śnieżne (16 dni z zamiecią
niską i 9 dni z wysoką).
Chociaż teraz zima trochę się opamiętała i temperatura dzisiaj rano wynosiła ok. -4°C, to jeszcze tydzień temu mieliśmy piękną odwilż, bo mróz ewidentnie przeniósł się do Polski:)