Najcieplejszy rok w historii pomiarów meteorologicznych w Hornsundzie
Niektórym słowo "Arktyka" kojarzy się z ekstremalnie niskimi temperaturami, burzami śnieżnymi i krainą wiecznych lodów. Tymczasem pomimo zimowych krajobrazów za oknem miniony rok był najcieplejszy od 1979, czyli początków pomiarów meteorologicznych w Hornsundzie.
To fakt, że zimy z roku na rok są coraz cieplejsze - nawet w czasie transmisji na platformie EduScience, kiedy uczniowie pytali o aktualną temperaturę w Hornsundzie, pojawiały się komentarze "e, to u nas zimniej":)
Nasi meteorolodzy, którzy przygotowywali podsumowanie roczne warunków pogodowych, również byli zaskoczeni. Okazało się, że średnia roczna temperatura w ubiegłym
roku wyniosła -1,1˚C, przy średniej wieloletniej -4,2˚C! Tę różnicę najbardziej widać na przykładzie miesięcy zimowych, cieplejszych nawet o 9˚C niż zwykle.
Najwyższą temperaturę zmierzono 16 lipca (10,0˚C), natomiast najniższą w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia (-19,4˚C).
Grubość pokrywy śnieżnej też nie była imponująca - jej średnia wysokość wyniosła zaledwie 4 cm (przy średniej wieloletniej 19 cm). Maksymalną pokrywę zmierzono 12 maja i wyniosła ona 21 cm. Był to jedyny przypadek, kiedy grubość pokrywy śnieżnej przekroczyła 20 cm. Wysoka temperatura w okresie zimowym, opady deszczu, częste odwilże sprawiły, że warunki do utrzymania pokrywy śnieżnej były niesprzyjające.
Chociaż jeszcze daleko do kolejnych podsumowań, zima w tym roku jest trochę mroźniejsza, ale i tak odbiega od powszechnego wyobrażenia o panujących tutaj warunkach pogodowych.